Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 28 września 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Kto z kierowców wybierających się do Niemiec przejściem w Zgorzelcu zechce przy planowaniu trasy skorzystać z pomocy internetowych planerów, srodze się zawiedzie.
Mapy cyfrowe skierują go na krajową czwórkę, drogą przez Bolesławiec.
Na żadnej z nich nie znaleźliśmy bowiem trasy biegnącej nowo
wybudowanym odcinkiem autostrady A4 Krzyżowa - Zgorzelec. Nie
uwzględnia go nawet planer podróży, zamieszczony na stronie
internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Choć to
ona budowała drogę i półtora miesiąca temu z pompą ją otwierała.
- To jakaś paranoja - denerwuje się Krzysztof Wróbel, kierowca z
Jeleniej Góry. - Gdybym nie przeczytał w waszej gazecie, że autostrada
jest otwarta, pojechałbym po staremu.
GDDKiA nie uważa, że wprowadza kierowców w błąd. Artur
Mrugasiewicz z biura prasowego Generalnej Dyrekcji wyjaśnia, że
udostępniają jedynie bezpłatnie swoją stronę internetową dla projektu
Targeo, dzięki któremu mapy cyfrowe można wbudować do dowolnej
aplikacji internetowej. Kto zatem przeoczył nowy odcinek autostrady A4?
W firmie Indigo, która jest m.in. odpowiedzialna za sprzedaż
Targeo, tłumaczą, że nie mają aktualnych map od dostawcy. Jest nim
firma Geosystems, zbierająca m.in. dane goeograficzne.
Kiedy nowy dolnośląskiego odcinek autostrady będzie na naszych mapach cyfrowych?
Janusz Kamiński z AutoMapy ma nadzieję, że wkrótce. - Duże aktualizacje map robimy co kwartał - tłumaczy Kamiński.
- Uwzględniamy tylko to, co już istnieje. Dlatego nie było możliwe wcześniejsze naniesienie nowego odcinka.
- Na przełomie września i października będą nanoszone do naszych
map cyfrowych nowe drogi. Powinien w nich być już odcinek Krzyżowa -
Zgorzelec - zapewnia Kamiński. Jeśli tak się nie stanie, nowy odcinek
pojawi się w AutoMapie w grudniu, drogę trzeba bowiem sfotografować,
obrobić dane, a to potrwa.
Dla kierowców sprawa jest jednak denerwująca. Tym bardziej że
niemiecki system ADAC już uwzględnia nową polską autostradę. W
niemieckim planerze pokazano, jak dojechać do granicy. Ale idealnie,
niestety, nie jest. Z map oferowanych bowiem przez naszych zachodnich
sąsiadów wynika, że autostrada biegnie na południe od Bolesławca, a w
rzeczywistości znajduje się ona na północ od tego miasta.
To niejedyna rzecz, która irytuje kierowców w związku z nowym
odcinkiem autostrady - wciąż bowiem nie ma jego dobrego oznakowania.
Tablica kierująca na tę trasę miała pojawić się w Bolesławcu na rondzie
przy ul. Cieszkowskiego. Skończyło się na malutkim, mało widocznym
drogowskazie, więc kierowcy z Jeleniej Góry nadal błądzą, szukając
wjazdu na nowy odcinek A4.
Alina Gierak
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!