Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 18 czerwca 2010 — Kategoria: Wiadomości
Mecze
na dmuchanym boisku rozegrane!
Mistrzostwa
w piłce nożnej, dmuchane boisko i niesamowita gra zawodników, którzy grali
niczym zawodowi piłkarze. Mowa o Derbach na Arenie - imprezie, która odbyła się
w ubiegły weekend w Lubinie.
12 - 13 czerwca Lubin
emocjonował się piłką nożną. Dorośli z pasją kibica oglądali mecze rozgrywane
na Mistrzostwach Świata 2010 w piłce nożnej, na wielkim telebimie ustawionym w
atrium galerii Cuprum Arena, a także kibicowali
dzieciom i młodzieży, którzy grali na dmuchanym boisku ustawionym na placu
przed galerią. Do walki stanęło dziewięć drużyn, z których każda
walczyła o główną nagrodę, jaką była kierownica do gier komputerowych dla
każdego zawodnika zwycięskiej drużyny. Organizatorem zabawy była galeria Cuprum
Arena w Lubinie, która w związku z właśnie odbywającymi się Mistrzostwami
Świata w Piłce Nożnej postanowiła miło zorganizować czas dzieciom, młodzieży
oraz dorosłym.
Eliminacje
Gra rozpoczęła się o
godzinie 12.00 meczem dwóch pierwszych drużyn - FC Muczacza i FC THC. Każdy mecz podzielony został na dwie połowy, z
których każda trwała 10 minut, a między nimi była 5 -cio minutowa przerwa, w
którą zawodnicy mogli wykorzystać na zebranie sił bądź też zmianę taktyki.
Pierwszy mecz zakończył się
zwycięstwem drużyny FC THC, końcowym wynikiem 8:0. Drugi mecz, jaki
został rozegrany tego dnia, to mecz drużyn Gimnazjum nr 1 z Polkowic i The
Bad Boys, który zakończył się wynikiem 11:10
dla Polkowic. Jak sami uczestnicy przegranej drużyny oceniają udział w grze?
- Grało nam się ciężko. Byłem wyjściowym
bramkarzem, później kolega mnie zmienił. Zakładaliśmy przed meczem, że nie damy
za wygraną - mówi Bartosz Ciupak z drużyny The Bad Boys, niestety
chłopakom nie udało się przejść do ćwierćfinału. Przegrali jednym punktem z
drużyną z Polkowic, na co dzień trenującą koszykówkę. Dlaczego koszykarze grali
w piłkę nożną?
- Dobry sportowiec musi
uczestniczyć w różnych formach ruchu, musi być wszechstronny. Musi być dobry w
pływaniu jak i lekkoatletyce. Jestem trenerem koszykówki, jednak nie ma takiej
opcji, że trenujemy wyłącznie grę w kosza. Czasami, dla urozmaicenia i
odskoczni, trenujemy np. siatkówkę. Trzeba coś zmieniać, urozmaicać - mówi Krzysztof
Olszyński, trener drużyny z Polkowic.
Kolejną drużyną, która
przeszła do ćwierćfinału była drużyna z Gimnazjum nr 2 w Lubinie, która
zwyciężyła z Orlętami I z Wołowa 9:6. Następnie FC Po Zgrzewce,
które pokonało drużynę Nie powiem 4:2. Ostatni mecz rozegrany został
pomiędzy drużyną Szefuńci a Orląt II z Wołowa.
Dlaczego Orlęta zdecydowały się wziąć udział w grze?
- W naszym wypadku o
udziale zdecydowała Pani dyrektor, która poinformowała nas, o tym, aby stworzyć
dwie drużyny. Zarówno my jak i dzieci nie wiedzieliśmy jak to będzie wyglądać.
Dzieci były bardzo zainteresowane udziałem w grze - mówi Magdalena
Makarewicz z Wołowa, opiekunka drużyn Orlęta I i Orlęta II.
Szefuńcie uzyskali
miażdżącą przewagę już w pierwszej połowie meczu, ostatecznie uzyskawszy wynik
20:2 dostali się do ćwierćfinału.
Ciekawostki
Warto wspomnieć, że nie
obyło się bez kilku zabawnych sytuacji. Na uwagę zasługuje fakt, że już w
pierwszych minutach meczu doszło do zniszczenia piłki, a zarazem rozluźnienia
napiętej atmosfery. Ponadto zawodnicy grali z tak wielkim zapałem, że piłka
wielokrotnie lądowała poza boiskiem. Ponadto doszło do tego, że jeden z
zawodników tak mocno kopnął piłkę, że razem z nią poleciał jego but. Widać,
zwodnicy mają wielką krzepę.
Dalsze zmagania
13 czerwca odbyły się
ćwierćfinał, półfinał i finał Derb na Arenie. Zmagania
rozpoczęły się o godzinie 13.00. W ćwierćfinale zagrały drużyny FC THC -
Gimnazjum nr 1 Polkowice (11:2), Szefuńcie - Gimnazjum nr 2 w
Lubinie (7:3), FC Po Zgrzewce- The Bad Boys (3:8).
Następnie, w półfinale
zagrały drużyny FC THC - Szefuńcie, FC THC - FC Po Zgrzewce oraz Szefuńcie - FC Po Zgrzewce. Na tym etapie, gra odbyła się na
zasadzie każdy z każdym.
Wielki finał
Do walki o główną nagrodę
stanęły dwie drużyny, FC THC i Szefuńcie. Gracze obu drużyn
walczyli do samego końca. Gra była emocjonująca i pełna zapału. III miejsce
przypadło drużynie FC Po Zgrzewce, II FC THC, natomiast miejsce I
uzyskała drużyna Szefuńcie.
- Bardzo cieszymy się z
wygranej. Daliśmy z siebie wszystko, daliśmy innym lekko popalić. Inne drużyny
grały dobrze, jednak my zwyciężyliśmy. Grało nam się dobrze. To bardzo fajna
impreza - mówi Wojciech Galas ze zwycięskiej drużyny.
Zwycięzcy zdobyli kierownice
do gier komputerowych, po jednej dla każdego zwycięzcy ufundowane przez galerię
Cuprum Arena. Pozostałe dwie drużyny otrzymały słodycze. Każda z drużyn, która
stanęła na podium otrzymała pamiątkowy puchar.
Zagrają radni Rady
Miejskiej w Lubinie
Już w najbliższy weekend w
Cuprum Arena mecz „Żywych piłkarzyków", w których samorządowcy oraz
przedstawiciele lokalnych mediów będą walczyć w szczytnym celu, mianowicie
zwycięzcy otrzymają 100 biletów do kina Helios, które przekażą wybranej
organizacji dla dzieci. Jedną z drużyn będzie drużyna Rady Miejskiej w
składzie: Marek Bubnowski - przewodniczący Rady Miejskiej w Lubinie, Franciszek
Wojtyczka - radny Rady Miejskiej w Lubinie, Krzysztof Olszowiak -
radny Rady Miejskiej w Lubinie i jednocześnie rzecznik prasowy Starostwa
Powiatowego w Lubinie. Mamy również drużynę reprezentującą Powiat Lubin, której
kapitanem będzie Krzysztof Szczepaniak,
wiceprzewodniczący Rady Powiatu Lubińskiego, prezes Powiatowego Szkolnego
Związku Sportowego w Lubinie. Obok Krzysztofa
Szczepaniaka na boisko wyjdą: Paweł
Kabat, członek zarządu Powiatu, Zdzisław
Jakubczyk, sekretarz powiatu, Ryszard
Siwak, pracownik starostwa powiatoego, Paweł
Kuniec, Dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie, Łukasz Nowicki, organizacja pozarządowa i jednocześnie komendant
hufca ZHP Lubin oraz honorowo Piotr
Borys, europoseł.
To będzie niesamowite
wydarzenie, bo samorządowcy i media wcielą się w role „żywych piłkarzyków".
Wyobraźcie sobie piłkarzyki stołowe i teraz wyobraźcie sobie Waszych radnych
przymocowanych do gigantycznych rurek...To widowisko już 19 i 20 czerwca od
godziny 13.00 na placu przed galerią Cuprum Arena.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!