Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 20 kwietnia 2012 — Kategoria: Wiadomości
Owacjami na stojąco i bisem zakończył się wczorajszy koncert Kasi Wilk
na Nowej Scenie Kultury w Szybie Bolesław w Lubinie. - Cieszę się, że
jesteście tutaj ze mną. Będę mogła Was wszystkich wyściskać - mówiła ze
śmiechem i wzruszeniem Kasia. I tak też się stało. Po koncercie Kasia
dosłownie pofrunęła w stronę publiczności. Były uściski, śmiech, radość i
łzy wzruszenia. A pogaduchom nie było końca. Kasia była rozchwytywana
przez publiczność po koncercie. Rozmowom i przytulaniom nie było końca.
Koncert był znakomity, radosny, intymny i wzruszający. Prawdziwa uczta
dla uszu, oczu i ducha. Kasia zaprosiła do wspólnej zabawy całą przybyłą
publiczność. Potrafiła rozruszać wszystkich. Był także wspólny śpiew
publiczności z Kasią a także niespodzianka. Kasia zaprosiła do występu
solistkę lubińskiego zespołu Naaman, Martę Adamowicz, z którą wspólnie
zaśpiewały utwór Kasi.
- Moja fundacja "Naprawiacze Świata" podjęła taką inicjatywę związaną z
tym miejscem wyjątkowym i magicznym, w którym się mieści Muzeum, a
którego projekt chcemy uzupełnić takim muzyczno - teatralnym projektem,
który został nazwany Kulturalny Szyb Bolesław lub Bolesław Scena
Kultury. Będziemy tutaj co miesiąc, zapraszając Państwa na różnego
rodzaju koncerty, eventy, spektakle teatralne Teatru legnickiego. Na
zdarzenia, które mają ożywić ta przestrzeń, ożywić także Lubin i być
inna przestrzenią artystyczną. Zapraszamy więc jeszcze w piątek i w
niedzielę na spektakl teatralny "Orkiestra". - mówił pomysłodawca Nowej
Sceny Kultury w Lubinie, Jacek Głomb. - I zaprosił na akustyczny
koncert Kasi Wilk w Lubinie, który był ważnym wydarzeniem w życiu
miasta.
- Pan Jacek zgłosił się do Miłośników Ziemi Lubińskiej, którego jestem
szefem, z propozycją otworzenia alternatywnej sceny w Lubinie.
Przemyśleliśmy ten pomył i podjęliśmy decyzję. Jest to też alternatywa
dla całego miasta, bo tak szczerze mówiąc nie ma tutaj miejsc gdzie
mogliby prezentować się miejscowi muzycy, albo zamiejscowi, tak jak
Kasia Wilk, która jest rodowitą lubinianką ale nie doczekała się w
Lubinie koncertu. - Mówił Henryk Rusewicz.
- Ten koncert i to miejsce było dla mnie niezapomnianym przeżyciem.
Jestem dumny, że mogłem uczestniczyć w tym historycznym i unikalnym dla
mnie wydarzeniu, jakim było otwarcie projektu Kulturalny Szyb Bolesław.
A pomysł z zaproszeniem Kasi Wilk na inauguracje był strzałem w
dziesiątkę, ona natchnęła to miejsce pozytywną energią i dała temu
miejsce duszę, a to jest dobrym prognostykiem dla tego projektu. Jestem
zauroczony Kasią Wilk, ma niesamowita osobowość, głos oraz unikalny
kontakt z publicznością. Jestem także pod wrażeniem organizacji tej
imprezy i tu za Państwa pośrednictwem chciałem podziękować Panu Jackowi
Głombowi za inicjatywę i za zainteresowanie lubińska kulturą, takie
miejsce było od dawna potrzebne Lubinowi i jestem przekonany, że projekt
się przyjmie. Samo miejsce, czynna kopalnia miedzi, muzeum robi
niezapomniane wrażenie. Czy tu wrócę, tak i nie tylko, opowiem moim
znajomym jak było super i, że warto tu bywać – powiedział nam Krzysztof –
jak mówi, od dziś wierny fan Kasi i Szybu Bolesław.
- Fantastycznie i super - mówił po koncercie Jacek Głomb - Ten koncert
pokazał siłę tego miejsca. Jeżeli uda się ludzi jeszcze zachęcić do tego
aby tu przychodzili to może to być świetne miejsce do grania różnej
muzyki w Lubinie. Na razie będziemy grali lokalnie, bo robimy to miejsce
dla lokalnych twórców, ponieważ takiego miejsca w Lubinie nie ma.
Tworzymy alternatywną scenę. Jednak bedzie też miejsce w tych projektach
dla artystów zamiejscowych. - mówił po zakończonym koncercie Jacek
Głomb.
W jednej z gazet ukazała się informacja, że Legnica jest zazdrosna o
Jacka Głomba i jego działalność w Lubinie i w związku z tym czuje się
zdradzona - A nic o tym nie wiem - mówi ze śmiechem Jacek Głomb i dodaje
- Legnica ma takie miejsca. W Lubinie takich miejsc brakuje. Będziemy
się starali te luki wypełnić. W czerwcu w szybie Bolesław będzie projekt
Kamila Rogińskiego i jego przyjaciół. A w piątek i niedzielę zapraszamy
na spektakl teatralny "Orkiestra".
Galeria zdjęć i wywiad z Kasią Wilk na portalu Nasz Lubin
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!