Utalentowany pomocnik/obrońca do rundy wiosennej przygotowywał się będzie pod okiem trenera Hapala, czeski szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin dołączył Piotra Azikiewicza do kadry prowadzonej przez siebie drużyny. Dotychczas uczestnik mistrzostw Europy U-17, w których Polska zajęła miejsca 3-4, występował w drużynie Młodej Ekstraklasy Miedziowych.

Zdradź w jakich okolicznościach dowiedziałeś się, że trener Hapal dołączył Cię do pierwszej drużyny.
Piotr Azikiewicz: Na ostatnim treningu Młodej Ekstraklasy, przed świąteczną przerwą, poinformował mnie o tej decyzji trener Karmelita. Wcześniej trener Bożyczko poinformował mnie, że otrzymam rozpiskę treningową na święta, taką jak zawodnicy pierwszej drużyny. Dowiedziałem się, że 7 stycznia rozpoczynam przygotowania z drużyną Pavla Hapala.

Chyba byłeś mocno zaskoczony, przecież jesienią sporo się leczyłeś i nie miałeś kiedy pokazać trenerowi swoich atutów?
- Owszem byłem zaskoczony, ale trener przyglądał się mi już od dłuższego czasu, oglądał moje mecze w zeszłym sezonie i na początku tegorocznych rozgrywek. Czy będę odstawał od kolegów z powodu wcześniejszej kontuzji? Wydaje mi się, że nadrobiłem braki i czuję się gotowy do rozpoczęcia przygotowań.

Rozmawiałeś już z kolegami na temat atmosfery, jaka panuje w pierwszej drużynie? Oprócz Ciebie trener Hapal dołączył do swojego zespołu Damiana Kowalczyka i Mateusza Magdziaka?
- Naturalnie wymieniamy się takimi spostrzeżeniami. Oczywiście, żebym mógł się wypowiadać na temat atmosfery, muszę sam poprzebywać w towarzystwie chłopaków z pierwszej drużyny, odbyć z nimi kilka treningów.

A jakie cele stawiasz przed sobą, na okres tych treningów?
- Mam zamiar pokazać się trenerowi z jak najlepszej strony, bo chcę zostać w pierwszej drużynie. Na kolejne cele przyjdzie czas, najpierw muszę utwierdzić szkoleniowca w przekonaniu, że warto na mnie postawić. Wierzę w siebie i moje umiejętności, więc liczę, że się uda.

Skoro wierzysz w swoje umiejętności, to do szatni pierwszej drużyny wejdziesz bez tremy?
- (śmiech) Nie czuję większej tremy, to naturalna kolej rzeczy. Jako jeden z młodszych wchodziłem do szatni Młodej Ekstraklasy, wcześniej wchodziłem do szatni kadry Polski, mam więc mniejsze czy większe doświadczenia, jak wchodzi się do nowej drużyny.

Rok 2013 rozpoczynasz jako zawodnik pierwszej drużyny, nie mogłeś chyba wymarzyć sobie lepszego początku...
- To faktycznie najlepszy prezent, jaki mogłem otrzymać na święta, bo o tej decyzji dowiedziałem się na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Postaram się wykorzystać swoją szansę.

Piotr Azikiewicz
urodzony: 21.04.1995 r.
pozycja: pomocnik/obrońca (lewy)
Jesienią Piotr Azikiewicz rozegrał 6 spotkań na poziomie Młodej Ekstraklasy, w których zdobył dwa gole. Wiele meczów opuścił z powodu kontuzji.

Źródło: Zagłębie Lubin SA
Foto: Tomasz Folta

Napisz komentarz!