Na portalu Facebook powstała grupa Historia lubińskiej kultury, na której są między innymi informacje o Festiwalu Piosenki Francuskiej, lubińskich zespołach, wokalistach i ludziach lubinskiej kultury.

Skoro to o lokalnej kulturze wypada mi przytoczyć słowa Prezydenta Lubina wygłoszone przy okazji premiery płyty "Muzyka z oblężonego miasta" w lutym 2009. Płyta wydana została w nakładzie 1000 egzemplarzy:

(...) Chcemy pokazać, że warto być aktywnym. Nigdy tak naprawdę nie dbano o lokalność. Zawsze kulturę do nas przywożono - liczyła się opera, raz na miesiąc wydarzenie operetkowe.
Natomiast my zabiegamy o to, żeby ludzie, którzy tutaj żyją i coś robią, mogli zaprezentować swoje osiągnięcia i przebić się gdzieś dalej. To jest tak naprawdę nasz cel - wyjaśniał Robert Raczyński, prezydent Lubina.(...)

No i nie może zabraknąć słów dyrektora Od kultury Zawadki: - Możemy robić takie rzeczy dzięki dobremu klimatowi, jaki jest w urzędzie miasta, gdzie dostrzegają, iż najważniejsze jest stawianie na lokalną kulturę i na lokalne środowisko artystyczne - stwierdza Marek Zawadka, dyrektor Centrum Kultury Muza.

A to wypowiedź Śp. Tadeusza Stojka: (...)Uważam, że tożsamość społeczności lokalnej kształtuje przede wszystkim kultura. Oznacza to, że grupy aktywnych intelektualnie, kulturowo, ludzi powinny sobie sprzyjać, wspierać się i promować jedna drugą. To trudne, gdy mamy do czynienia z ustawicznym upodobaniem ludzi na świecznikach do kreowania siebie i deptania wartościowych dokonań zwyczajnych ludzi, tzn. tych, którzy gdzieś mają wszystkie świeczniki tego świata. To trudne, gdy króluje ideologia burzenia i wzmacniania nienawiści. To trudne w końcu, gdy ludzie się nie znają, nie mają czasu na refleksję... To bardzo trudne. Jednak osiągalne. Wierzę wszak, że osiągnięcie celu zależy głównie od siły pragnienia. Wierzę.(...)

Co potem się stało z lokalnością? Zapewne każdy wie Muza dla koneserów itd. Wyprowadzka z piwnic MDK...

Zapraszamy https://www.facebook.com/groups/656261347748916/

Napisz komentarz!