Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... » „NiepokalanaR...
Sieć kin Helios prezentuje najnowszy film grozy, opowiadający o klasztorze, który choć wydaje się być oazą spokoju, kryje w sobie niebezpi... »
Data dodania: 28 maja 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Panie Prezesie, kto będzie trenerem Zagłębia w ekstraklasie?
Orest Lenczyk jest chętny do dalszego prowadzenia zespołu, ale wczoraj
podczas rozmów z dziennikarzami wstrzymywał się od jednoznacznych
deklaracji. Obecny szkoleniowiec to jedyna słuszna opcja czy może jest
ktoś jeszcze?
Jesteśmy zdecydowani, by przedłużyć kontrakt z
trenerem Lenczykiem. Rozmowy trwają i mam nadzieję, że zakończą się
pełnym sukcesem. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Choć, rzecz jasna,
stuprocentowej pewności przed podpisaniem umowy mieć nie można. Musimy
być świadomi, że trener ma z Zagłębiem kontrakt do 30 czerwca 2009 roku
i to jest jedyna pewna rzecz.
Przewija się też wśród potencjalnych kandydatów nazwisko Rafała Ulatowskiego. Plotka czy coś jest na rzeczy?
Nie będę komentował takich spekulacji.
Pozostańmy przy personaliach. Rui Miguel wróci do Lubina z
wypożyczenia do portugalskiego Pacos de Ferreira czy zostanie w swoim
ojczystym kraju?
Sprawa z Miguelem nie jest jednoznaczna.
Jesteśmy z nim w stałym kontakcie i mamy zapewnienie, że chce wrócić do
Lubina i stanowić o sile Zagłębia w ekstraklasie. Ale z drugiej strony
jest wypożyczony i w kontrakcie ma opcję kupna z zapisaną kwotą
odstępnego. Stąd Pacos może wyłożyć odpowiednią sumę na stół i nie
pytać nas o zdanie. Poza tym, przed Miguelem jeszcze bardzo ważny mecz
finału Pucharu Portugalii, w którym zmierzy się z FC Porto. To
spotkanie też może mieć wpływ na jego dalsze losy. Jednak sam zawodnik
chce wrócić.
A jak ma się sprawa z nowym kontraktem dla Mateusza Bartczaka i stałym zatrudnieniem Costy?
Kontrakt
Bartczaka został przedłużony jakiś czas temu. Rozmowy w sprawie Costy
trwają. Chcemy, by walczył wraz z nami w ekstraklasie.
Żeby
jednak przeprowadzać transfery, trzeba mieć po temu odpowiednich ludzi,
choćby dyrektora sportowego. A Jakubowi Jaroszowi też wraz z końcem
czerwca wygasa kontrakt.
Mogę rozmawiać o umowach piłkarzy. O nowych kontraktach dla ludzi ze struktury klubu rozmawiać nie mam zamiaru.
Awans Zagłębia stał się faktem, ale czasu świętowania dla zarządu
nie można ogłosić. Już teraz trzeba by ustalić plany działania na
ekstraklasę. Czy można założyć, w jakim kierunku podążycie, o co
będziecie walczyć?
Jest za wcześnie na takie stanowcze deklaracje. Przypominam, że do końca sezonu został nam jeden mecz - z Flotą w Świnoujściu...
Wczoraj trener Lenczyk stwierdził z przymrużeniem oka, że można go potraktować jako wypad na plażę. Awans został osiągnięty...
(śmiech)
Mecz to mecz, awans jest, ale to nie będzie czysto rekreacyjny wyjazd.
A ja teraz nie będę mówił, że chociażby dany piłkarz do nas przyjdzie.
Przykład. Przy całym szacunku dla Widzewa, w mediach pojawiły się
huczne zapowiedzi, że w Łodzi zagra Smolarek. Czy takie rewelacje
należy traktować poważnie? Raz Śląsk, raz Widzew. Ja mogę ogłosić
angaż, gdy będą podpisane dokumenty. A i tu trzeba znać swoje
możliwości. Wiem, że dla mediów im szybszy news, tym lepiej. Ale
dobrze, by jeszcze informacje były trochę zgodne z prawdą.
Michał Sałkowski
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!