Dostajesz rentę rodzinną po zmarłym rodzicu i nie wiesz czy możesz dodatkowo pracować? Jest taka możliwość, ale trzeba pamiętać o limitach. Od 1 ... » Polska Miss Woj. Dolno...
kwietnia gościnnie w Haston City Hotel we Wrocławiu odbyła się Gala Finałowa Miss Nastolatek i Miss Województwa Dolnośląskiego 2024! ... » Włoska inspiracja na w...
Spaghetti, czyli słynny długi makaron trafił do Włoch z krajów arabskich, gdzie najszybciej opanowano technikę jego suszenia pozwalaj... » Efektywna produkcja i ...
Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, niestabilnych cen na rynku surowców oraz wysokiej presji kosztów, w KGHM w 2023 roku ... »
Data dodania: 22 stycznia 2015 — Kategoria: Wiadomości
Prokuratura Rejonowa w Lubinie prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa 62-letniego mieszkańca Ścinawy, którego zwłoki 15 stycznia br. ujawniono ukryte w wersalce jego mieszkania.
Ustalono, że mężczyznę zabił 41-letni współlokator. Grzegorz D. usłyszał zarzut zabójstwa i na wniosek prokuratora jest tymczasowo aresztowany.
Zwłoki ujawnili dwaj sąsiedzi denata. Bardzo szybko ustalono, że zamordowany zamieszkiwał wcześniej od około 3 lat wraz z 41-letnim bezdomnym także ze Ścinawy. Obaj mężczyźni nadużywali alkoholu, po którym często dochodziło między nimi do awantur i rękoczynów.
W czasie jednej z kłótni Grzegorz D. chwycił nóż i ugodził pokrzywdzonego dwukrotnie w klatkę piersiową. Jeden z ciosów przebił płuco doprowadzając do masywnego krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego, co w krótkim czasie doprowadziło do śmierci pokrzywdzonego. Grzegorz D. przerażony tym co zrobił ukrył ciało kolegi w wersalce przykrywając je workami na śmieci.
Po zabójstwie do mieszkania miał wracać tylko na noc. Zazwyczaj był pijany. Znajomym mówił, że pokrzywdzony wyjechał do brata.
Grzegorz D. usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. Wziął też udział w wizji lokalnej wskazując jak doszło do przestępstwa. Twierdził, że do zabójstwa miało dojść tuż przed sylwestrem, którego spędził już sam. Wyjaśnił też, że awantura między nim, a denatem wybuchła na tle tego, że nie przyniósł do domu alkoholu.
Pokrzywdzony miał go bić drewnianą laską, którą zazwyczaj się podpierał z uwagi na swoje kalectwo. W ferworze kłótni chwycił za nóż i ugodził pokrzywdzonego. Nie chciał jednak kolegi zabić. Przerażony tym co zrobił ukrył zwłoki i do czasu zatrzymania codziennie pił. Bardzo żałuje tego co się stało.
W sprawie istotne będzie ustalenie którego dokładnie dnia doszło do popełnienia przestępstwa. Czy faktycznie miało to miejsce przed nowym rokiem, jak twierdzi podejrzany, czy też w terminie późniejszym. Denat miał być bowiem widziany jeszcze po sylwestrze.
Czas zgonu ustali biegły medyk sądowy po przeprowadzeniu dodatkowych dowodów. Z uwagi na to, że mieszkanie w którym leżały zwłoki nie było ogrzewane i panowała w nim niska temperatura, nie jest wykluczone, że śmierć mogła nastąpić w terminie wskazanym przez Grzegorza D.
Podejrzanemu za zabójstwo kolegi w zamiarze bezpośrednim grozi kara od 8 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Postępowanie jest w toku.
Czytaj też: http://naszlubin.pl/policyjne/6054-odnaleziono-zwoki-mczyzny.html
Matrriał Prokuratury Okręgowej w Legnicy
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!