Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 09 czerwca 2011 — Kategoria: Wiadomości
Dzisiaj czytelników portalu elubin.pl chcemy przekonać by wybrali się na wyprawę rowerową biegnącą na północny-wschód od NASZEGO LUBINA.
Tym razem trasa jest niewiele dłuższa od tych, które dotychczas prezentowaliśmy. Ma około 20 kilometrów. Najwyższy punkt jest usytuowany na wysokości 191 m n.p.m., a najniższy punkt ma 120 m n.p.m. Proponujemy wycieczkę rozpocząć od wiaduktu nad drogą nr 3 biegnącą z Zielonej Góry do Wrocławia.
Początkowo jedziemy szerokim chodnikiem wzdłuż drogi nr 3 (dwupasmówka) w kierunku północno-zachodnim. Docieramy w ten sposób do przejścia podziemnego obok Osiedla D, którym przedostajemy się na drugą stronę drogi. Dalej obok stadionu docieramy do drogi biegnącej zapleczem zespołu różnego rodzaju firm bazujących na byłej fabryce domów. Dalej wzdłuż płotu Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. Wjeżdżamy na drogę asfaltową na zapleczu lotniska. Na końcu asfaltu wjeżdżamy w las. Kierujemy się na północny-zachód.
Gdy pojawią się znaki niebieskiego szlaku rowerowego włączamy się w jego bieg (w prawo - na północny-wschód). Docieramy do wsi Gola. Beton, a potem asfalt. Na skrzyżowaniu jedziemy w lewo pod górkę (na północ). Asfaltową drogą biegnącą lasem dojeżdżamy do Koźlic. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo (na wschód). Za torami kolejowymi, ciągle trzymając się niebieskiego szlaku rowerowego, skręcamy w drogę polną, która po kilkuset metrach wjeżdża w las. Docieramy do drogi biegnącą z Rudnej do Lubina osiągając najwyższy punkt wycieczki. Przeskakujemy jezdnię i asfaltem jedziemy do Zalesia.
W Zalesiu ostry skręt w prawo na skrzyżowaniu (na południe) i kierujemy się do Składowic. W Składowicach docieramy do głównej drogi. Skręcamy w prawo (na wschód). Po kilkuset metrach ostro w lewo (na południowy-wschód) i asfaltem wśród pól kręcimy do Księginic. W tej wsi wjeżdżamy na drogę biegnącą do Lubina w prawo (na wschód). Dojeżdżamy do ruchliwej drogi nr 3. W prawo. Ostrożnie. Kilkaset metrów poboczem i napotykamy skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Kierujemy się na stronę miejską Lubina. Ścieżką rowerową wracamy na miejsce startu.
W Koźlicach można odskoczyć od proponowanej przez nas trasy wycieczki i wjechać na Grzybową Górę. Natomiast w Składowicach warto zobaczyć pałac Jana Jonstona, wybitnego lekarza szkockiego pochodzenia, który mieszkał w tej wsi w XVII wieku. Zmarł w Składowicach w 1675 roku. Jego imieniem został nazwany lubiński szpital. Można o nim poczytać tutaj (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Jonston). Pałac jest obecnie w rękach prywatnych i nie jest remontowany.
Pałac Jana Jonstona
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!